- Cóż, może i masz rację. - przyznałam. Nie chciałam głębiej wnikać w ten temat - Chodźmy gdzieś na spacer - zaproponowałam
- Oczywiście Sode - zgodził się pogodnie Hiro - A masz na myśli jakieś konkretne miejsce?
- Nie - pokręciłam przecząco głową - Po prostu... przejdźmy się. Na przykład wzdłuż brzegu jeziora. - powiedziałam i ruszyłam przed siebie. Po chwili dołączył do mnie Hiro. Szliśmy przez jakiś czas w milczeniu
- Przyjaźnisz się jeszcze z jakimiś psami? - spytał nagle Hiro przerywając ciszę.
- Skąd takie pytanie? - spytałam zdziwiona
- To czysta ciekawość. - uśmiechnął się pies - Ale oczywiście jeśli chcesz nie musisz odpowiadać. - dodał szybko
- Cóż, znajdzie się jeden czy dwa psy. - zastanowiłam się
- A jak mają na imię? - dopytywał się
- Marvel i Dance. - odparłam krótko
- Czyli nie przyjaźnisz się z żadnymi suczkami?
- Na to wygląda. - spojrzałam z ukosa na Hira - Na pewno to tylko ciekawość? - spytałam podejrzliwie - Czy coś kryje się za tym wypytywaniem?
- Po części to prawda, ale jest coś jeszcze. - rzuciłam psu pytające spojrzenie - Chciałbym wiedzieć jak udało im się cię poznać. - otworzyłam szerzej oczy. Temu psu chyba rzeczywiście zależało na mojej przyjaźni.
<Hiro? napisałam z wielkim trudem, ale chyba jakoś wyszło xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz