sobota, 31 stycznia 2015

Od Alex'a C.D. Summer

- No, można tak powiedzieć. - powiedziałem po chwili zastanowienia. - A tobie? Podobają ci się tereny sfory? - spytałem.
- Pewnie! Są piękne... - rzekła pełna energii. Uśmiechnąłem się. Suczka usiadła na przeciwko mnie.
- To gdzie idziemy? - spytałem.
(...) W oddali zobaczyliśmy wilka. (...)
- No może... Na Wolne Pole? - zapytała suczka wstając. Skinąłem głową i poszliśmy. Szliśmy na pole. Summer dużo mi opowiadała. Pogubiłem się w tym trochę. Dotarliśmy na Wolne Pole. W oddali zobaczyliśmy wilka. Leżał, a raczej leżała na skale. Spoglądała na nas. Summer spojrzała na mnie, a ja na nią. Suka najeżyła sierść i wyszczerzyła kły. Już miała zacząć biec na wilczycę... Jednak ja ją zatrzymałem.
- Co ty robisz!? - warknęła.
- Powstrzymuję cię. Ta wadera nic nam nie zrobi.
- Skąd ty to wiesz? - spytała i usiadła obok mnie. Zaczęliśmy przyglądać się wilkowi.
- Wiem. To jest moja znajoma. Loona. Chodźmy stąd. - rzekłem.
- Czemu? - spytała suczka. Wstała. Zaczęliśmy iść w stronę lasu. Wilczyca cały czas śledziła nasze ruchy.
- Idę zapolować. Idziesz ze mną? - spytałem.

< Summer? Brak pomysłów! Mówiłam >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz