~ Aha ~ uśmiechnęłam się lekko ~ Ja byłam psem ratownikiem...
~ I co się stało? ~ zaciekawiła się.
~ "Zwolniono" mnie... Nie chcę opowiadać mojej historii... Długa, nieciekawa i nudna....
~ Rozumiem.... ~ westchnęła
Zapadła cisza, wspaniały moment na rozmyślanie... Kątem oka zauważyłam, jak ryby podskakują w wodzie. Przypomniała mi się śmierć Ilusiona.... Na moich oczach został zamordowany. Niedługo zapomnę jak wyglądał.... Był dla mnie wszystkim, jak Atlas.... Po moich policzkach spłynęły łzy.
~ BH, co się stało? ~ wyrwała mnie z zamyślenia suczka ~ Czy ty płaczesz?!
~ Ja? Nie... ~ próbowałam ukryć emocje przecierając oczy.
W głowie zaczęła kręcić mi się jakaś.. piosenka. Chwila, chwila!! Spirala też ją słyszy... Ruszyłam na przód. Suczka wydawała się być lekko podenerwowana. Zatrzymała mnie.
~ Gdzie leziesz?!
~ Sprawdzić kto "śpiewa"... ~ uśmiechnęłam się cynicznie. ~ Boisz się?
~ JA?! ~ warczała ~ W ŻYCIU!
Zaśmiałam się pod nosem i pobiegłam w stronę odgłosu. Husky za mną. Ujrzeliśmy...
Spirala?
Trudno pisać na rozje*anym kompie :/
~ BH, co się stało? ~ wyrwała mnie z zamyślenia suczka ~ Czy ty płaczesz?!
~ Ja? Nie... ~ próbowałam ukryć emocje przecierając oczy.
W głowie zaczęła kręcić mi się jakaś.. piosenka. Chwila, chwila!! Spirala też ją słyszy... Ruszyłam na przód. Suczka wydawała się być lekko podenerwowana. Zatrzymała mnie.
~ Gdzie leziesz?!
~ Sprawdzić kto "śpiewa"... ~ uśmiechnęłam się cynicznie. ~ Boisz się?
~ JA?! ~ warczała ~ W ŻYCIU!
Zaśmiałam się pod nosem i pobiegłam w stronę odgłosu. Husky za mną. Ujrzeliśmy...
Spirala?
Trudno pisać na rozje*anym kompie :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz