Spojrzałam zdziwiona na psa.
- Spokojnie wyluzuj. Wcale nie przechwalam się swoim stanowiskiem. - uspokoiłam go - W gruncie rzeczy sama nie wierzę, że jestem betą - dodałam po chwili cicho. Hiro podniósł się, chyba trochę spokojniejszy
- Znasz wszystkie tereny? - spytałam próbując jakoś unormować całą tą dziwną sytuacje
- Mniej więcej, ale nie zwiedziłem ich wszystkich panienko. - odezwał się Hiro
- W takim razie mogę cię oprowadzić. Poniekąd to mój obowiązek - przewróciłam oczami
- Byłbym zaszczycony - pies ukłonił się lekko, a ja spojrzałam na niego nieco speszona. To chyba pierwszy raz kiedy ktoś zwracał się do mnie z takim szacunkiem. Zazwyczaj inne psy mnie odtrącały. Tak było przez całe moje życie. W końcu czemu się dziwić. Od zawsze byłam zimna i oschła wobec innych. Oni traktowali mnie po prostu tak samo. Potrząsnęłam głową, żeby wrócić do rzeczywistości i wróciłam do swojego codziennego zimnego tonu
- Jest jakieś konkretne miejsce gdzie chciałbyś pójść?
<Hiro Azuma? nie wymyślę nic bardziej twórczego xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz