środa, 28 stycznia 2015

Od Dancelota C.D Zero

Zobaczyłem Zera.
- Hejka, Zerr. - uśmiechnąłem się łobuziersko.
- Gdzie ty byłeś? - zdenerwował się pies. - Wszędzie cię szukałem.
- Tu. - odpowiedziałem. - Byłem tu.
Zero poczerwieniał.
- Dlaczego mi nie powiedziałeś, że idziesz?
Ja na to walnąłem:
- A słuchałbyś mnie?
Zero milczał.
- No, widzisz. - palnąłem, wstałem i podreptałem do swojej jaskini.
Zero stał z głupią miną, udawał greka normalnie...
<Jeśli chcesz...>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz