poniedziałek, 2 lutego 2015

Od Trampa C.D Katji

Śnieg stopniał w tamtym miejscu już całkowicie. Idąc wyżej, czyli na jeszcze wyższe pagórki można by zauważyć resztki śniegu, a schodząc w dół śniegu jest prawie po kolana.
Wisiorek od Trampa dla Katji w dowód ich przyjaźni :)
Leżałem na jednym z kamieni przyglądając się Katji. Suczka skakała po kamieniach próbując złapać młodą żabkę. Żaba wskoczyła do wody. Katja niestety nie mogła. Uśmiechnąłem się pod nosem. Nagle coś zabłyszczało w krzakach. Wstałem i poszedłem w tamto miejsce. Sunia przyglądała mi się z uwagą. W krzakach leżał wisiorek. Spojrzałem na Katję. Uśmiechnęła się do mnie. Chwyciłem wisiorek w zęby i poszedłem do Katji. Ta popatrzyła na błyskotkę, którą mam w pysku. Założyłem jej na szyję.
- To dla ciebie. - uśmiechnąłem się i liznąłem ją w polik. Suczka uśmiechnęła się. Mam nową przyjaciółkę.
- Dziękuję. - rzekła oglądając błyskotkę.
- Mam małe pytanie... - rzekłem wracając na "mój" kamień. Katja usiadła przed tym właśnie kamieniem.
- Tak? A jakie? - spytała przechylając głowę.
- Zostaniemy przyjaciółmi, prawda? - zapytałem. Suczka zamyśliła się, a po chwili zaśmiała.
- No raczej. - uśmiechnęła się do mnie. - Ale możemy już stąd iść? Tata mówił, że jak znajdujemy takie rzeczy to znaczy, że byli tutaj ludzie.
- Okey. To idziemy. - powiedziałem wstając. - Chodź. - rzekłem po chwili. Szliśmy wzdłuż rzeczki, gdy nagle usłyszeliśmy głos...

<Katja?>
Reszta należy do Ciebie.
Nadal jesteś chora? Bo ja tak i do szkoły nie będę chodzić do czwartku :)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz