(piosenka dla wzbudzenia uczuć :3, Indila- Tourner Dans Le Vide)
Byłem jej bezgranicznie wdzięczny. Uśmiechnąłem się pod nosem, spuszczając tylko na chwilę wzrok, lecz potem znów z powrotem spojrzałem na nią.
-Dziękuję ci bardzo- odparłem zdyszany.
Skierowała swoje oczy w moją stronę.
-Nie ma za co. W końcu jesteś moim przyjacielem- uśmiechnęła się delikatnie i wzruszyła ramionami, lecz momentalnie zaczęła się trząść.
Podszedłem i przytuliłem ją. Nie wiedziałem czy chce tego czy nie. Zrozumiem jeśli nie, ale w tym samym momencie poczułem, że ona nie jest dla mnie przyjaciółką... Ona jest dla mnie kimś więcej... Ile razy to uratowała moją skórę przed niebezpieczeństwem, ona wręcz się mną zaopkiewała, a teraz uratowała mnie przed śmiercią. W końcu puściłem ją i obejrzałem się za siebie by spojrzeć na to coś co warczało. Okazała się to ogromna puma, na szczęście zabita. I szczerze mówiąc dobrze, że jej nie widziałem. Wcale nie chciałem, lecz to miejsce... Wolałem tu już raczej nie być. Wstałem ociężale, nadal czując ból w nadwyrężonych mięśniach i pomogłem Nuce wstać.
-Chodźmy gdzieś indziej- posłałem jej ciepły uśmiech, nadal będąc jej bardzo wdzięcznym.
Nuka? :3
Piąteczka! Też słucham Indili!
OdpowiedzUsuń~ Lili&Opal
Moja mama ją uwielbia O.O ja zresztą też :p
OdpowiedzUsuń