czwartek, 12 marca 2015

Od Amigo cd Lydianne Lucy

Spojrzałem badawczo na Lucy. Co prawda nie lubiłem wracać do mojej przeszłości, ale nie wypadało też kłamać. Poza tym nie było chyba co ukrywać.
- Wiesz... tak naprawdę to wychowałem się na ulicy, więc nie ma za bardzo co opowiadać. - odparłem wesoło. - suczka spojrzała na mnie dość dziwnym wzrokiem, ale nie powiedziała nic więcej. Kiwnęła tylko głową i ruszyła dalej. Po kilku krokach zrównałem się z nią. Widać była czymś zamyślona. Jednak po kilku minutach taka cisza zaczęła mi ciążyć. Postanowiłem rozpocząć głębszą konwersacje
- Co myślisz o Crazy Dog's?
- To znaczy? - spytała
- No wiesz, czy ci się tu podoba. Dołączyłem niedawno, więc dopiero oswajam się z otoczeniem i poznaję wszystkie psy. - Lucy zaczęła się zastanawiać nad odpowiedzią
- Jest w porządku. Myślę, że szybko odnajdziesz się w sforze.
- Mam taką nadzieję. - odparłem z uśmiechem

<Lydianne Lucy? :p >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz