czwartek, 5 marca 2015

Od ASK CD Rose

-Bez grzeczności...-warknąłem.
-Okej. Jak sie nazywasz?-Zapytała pokornie.
-ASK.-powiedziałem.
-Przejdziemy się?-zapytała.
-Jasne.-odparłem.
Poszliśmy do Blue cove. Jak zwykle było pięknie. Zachwycona Rose tylko patrzyła.
-I jakie wrażenie?-zapytałem Rose.
-Wspaniałe!-odparła z entuzjazmem.
-Tak myślałem. Z resztą zawsze tak jest.-mruknąłem ale suczka i tak usłyszała.
-Serio?-droczyła się.
-No weź przestań! Jestem Wilczakiem Czechosłowackim z Crazy Dogs!-wrzasnąłem.
Nagle skały zaczęły się walić. Pociągnąłem suczkę za sobą i uciekliśmy. Krwawiła mi łapa i krew poleciała mi z pyska:
-K*rwa!-wrzasnąłem.
Suczce całe szczęście leciała krew tylko z pyska.
-Choć musisz iść do Medyka.-powiedziałem do suczki.
-Nie. To ty go potrzebujesz. Twoja łapa...-niedokończyła.
-Nie ważne. Ważniejsze jest twoje zdrowie ja sobie poradzę.-przerwałem jej.
-Ja jestem Border colie z Crazy Dogs. Ta sama sfora.-powiedziała i pisnęła.
Wziąłem ją na kark i Poszłem do jaskini Medyka. Medyk chciał mnie zbadać ale wyszczerzyłem kły i odpuścił.
(Rose?Żenada co nie?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz