piątek, 15 maja 2015

Od Faye

Szłam jak zwykle radosna! No na pewno od wczoraj nie gadałam z żadnym psem! To bardzo źle ledwo nie rozniosłam mojej jaskini. Co? Zaraz zacznę gadać sama do siebie!
  • Ha, ha, ha! Dobrze powiedziane Faye!- zaśmiałam się
No to pięknie już gadam sama do siebie, to co będzie jutro!? Drzewa będą ze mną rozmawiać? O na pewno zaproszę je na spacer do lasu? Tak, tam będą świetnie się czuły, w swoim gronie, prawda?
  • Faye, uspokój się!- zaczęłam
Ooo! I znowu to samo! Wrrr... Dlaczego tutaj nikt nie chce pobyć psem! Takim najzwyklejszym! Zwykłym psem, biegającym, polującym i w ogóle! Już nie wiem czy nie warto było zostać u ludzi! W tedy ujrzałam czyjąś sylwetkę? Kto to był?

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz