- Nie. Po prostu tak tylko przechodziłem.
- Na pewno? - spytała podejrzliwie suczka
- Tak. Zobaczyłem cię, więc postanowiłem się przywitać.
- Cóż, miło mi więc poznać.
- Nawzajem. - odparłem merdając ogonem - Nie masz nic przeciwko, żebym tu trochę został? - spytałem dla pewności
- Jasne. Jeśli masz ochotę. Ale głaz i tak jest zajęty. - dodała szybko. Kiwnąłem głową i położyłem się na trawie.
- Jesteś Maya tak? - sunia przytaknęła - Co myślisz o Crazy Dog's?
<Maya? taka gadka szmatka ale nie mam pomysłu xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz